facebook

Koza i oposy, dzień 3 i 4

Fotorelacja z szycia torebki z koziej skórki i oposowego futerka dla Marcina :) Przypominam - szycia ręcznego!
Cały proces trwał 4 dni i nie było to łatwe zadanie. Pierwszy raz szyłam w skórze i trudno było mi pogodzić trzy narzędzia na raz. Tu szydło.. dziura, bach. Dalej igła, kombinerki. Znów szydło... i tak dalej i dalej. Do tego czasem jeszcze nożyczki :)
Niemniej jednak było to niesamowite doznanie, a z efektu jestem równie mocno zadowolona! Na szczęście dziś już torebka została wysłana do nowej właścicielki (która mam nadzieję, że doceni trud jaki w nią włożyłam), bo jeśli zostałaby u mnie jeszcze trochę, to trudno byłoby mi się z nią rozstać.. Bardzo przypadła mi do gustu :) A kolor kózki jest takim brązem, jaki właśnie przy skórze lubię najmocniej. I to futerko... mmm :) urocze. aha. i podszewka jest lniana, więc sama natura!
Poniżej zdjęcia jeszcze z procesu tworzenia, a jutro efekt końcowy, więc zapraszam!
Jeśli ktoś jest niecierpliwy, to zapraszam na FANPAGE, bo tam zaraz pojawią się zdjęcia torebki :)







0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

Flickr Photostream

Twitter Updates